Lot wybrał Airbusa. Co zyska gospodarka?
Airbus 220 w dwóch wersjach, a nie brazylijski Embraer, będzie za dwa lata trzonem floty regionalnej LOT-u. Samoloty mają przylecieć w latach 2027–2031.
To pierwsze w najnowszej historii LOT-u zamówienie złożone u tego producenta. I początek szerszej współpracy z europejskim konsorcjum.
Zamówienie zostało podzielone na dwie części: 20 samolotów typu A220-100 oraz 20 większych maszyn w wersji A220-300. Podpisanie umowy, która może docelowo obejmować 84 samoloty A220, zostało ogłoszone podczas Paris Airshow 2025 w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka oraz ministra transportu Francji Philippe’a Tabarota.
– Samoloty rodziny Airbus A220, które zaczną dołączać do floty PLL LOT od 2027 roku, otwierają nowe możliwości rozwoju i wzrostu, które są filarami naszej strategii – mówił po podpisaniu umowy prezes LOT-u Michał Fijoł. Benoît de Saint-Exupéry, wiceprezes Airbusa ds sprzedaży samolotów komercyjnych, nie ukrywał satysfakcji z pozyskania LOT-u do rodziny europejskiego konsorcjum. – A220 odegra kluczową rolę w modernizacji floty LOT-u oraz strategii rozbudowy siatki połączeń – mówił Benoît de Saint-Exupéry cytowany w informacji prasowej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
