Każdego roku wpływy z opłaty uzdrowiskowej rosną
Jako największe polskie uzdrowisko nie możemy sobie pozwolić na zaniedbania. Wpływy z opłaty uzdrowiskowej oraz dotacji uzdrowiskowej nie wystarczają jednak na pokrycie wszystkich potrzeb – mówi Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu.
Czym dziś pani przyjechała do pracy?
Dzisiaj, niestety, musiałam przyjechać do pracy samochodem – zaczynałam dzień bardzo wcześnie. Zwykle jednak wybieram rower, zwłaszcza gdy pogoda sprzyja. Niestety, dziś rano padał deszcz, więc rower nie był najlepszym wyborem.
Pani też kręciła kilometry dla Kołobrzegu w ramach rywalizacji o tytuł Rowerowej Stolicy Polski?
Oczywiście, że tak. Sama aktywnie włączyłam się w tę rywalizację – mieliśmy nawet grupę pracowników urzędu, którzy chętnie przyłączyli się do akcji. Kręciliśmy kilometry bardziej dla przyjemności niż dla wyniku. To były wspólne wycieczki, które dawały nie tylko satysfakcję z aktywnego spędzania czasu, ale też radość z bycia razem, z ludźmi, którzy dzielą podobną pasję. Sama bardzo lubię jeździć rowerem, a Rowerowa Stolica Polski to dla mnie dodatkowa motywacja, żeby wyjść z domu, założyć sportowe buty, wsiąść na rower i korzystać z pięknych tras – zarówno w mieście, jak i całym powiecie.
Po raz który miasto przystąpiło do tej rywalizacji? I jak namawialiście mieszkańców, kuracjuszy i turystów, by też wzięli udział w tej zabawie?
To już kolejny raz, gdy Kołobrzeg bierze udział w tej rywalizacji i niezmiennie zachęcamy mieszkańców do udziału – przede wszystkim przez media społecznościowe. W mieście powstawały grupy rowerowe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
