Protesty i wielkie święto filmu
Festiwal BNP Paribas Nowe Horyzonty we Wrocławiu potrwa do 27 lipca, a w internecie niektóre filmy będzie można oglądać nawet do 3 sierpnia.
Nowe Horyzonty – jeden z najważniejszych festiwali w polskim krajobrazie filmowym, stworzony przez Romana Gutka, obchodzi swój jubileusz. Wszystko zaczęło się 25 lat temu w Sanoku, potem impreza przeniosła się do Cieszyna, a w 2006 roku po raz pierwszy odbyła się we Wrocławiu. I odtąd wrosła w lipcowy krajobraz tego miasta. Kochają ją Wrocławianie, zjeżdżają na nią miłośnicy dobrego kina z Polski, a nawet ze świata.
BNP Paribas i protest
Dziś BNP Paribas Nowe Horyzonty to ponad 160 tysięcy widzów i widzek, z czego ok. 120 tysięcy ogląda filmy w kinach, a reszta online. Dyrektorem festiwalu jest Marcin Pieńkowski, który pięknie mówi o najnowszej edycji odbywającej się w „pokiereszowanym, spolaryzowanym świecie”. Przypomina, że przez całe lata Nowe Horyzonty starały się być miejscem, w którym najważniejsze były: odwaga, bezkompromisowość, mądrość, oczyszczenie, kontestacja.
— Dzisiaj szukam też w Nowych Horyzontach człowieczeństwa. Empatii, czułości, miłości, zachwytu — dodał podczas gali otwarcia dyrektor.
Ale nie da się uciec od tragedii dzisiejszego świata. Uroczysta inauguracja festiwalu opóźniła się z powodu protestów grupy ludzi, niezgadzających się, by Nowe Horyzonty były współfinansowane i firmowane w tytule przez BNP Paribas. Jak się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
