Delegalizować, a nie promować
Śp. Jadwiga Staniszkis mówiła, że „PiS ośmieliło lumpiarstwo”, które łączy „słabość z agresją, co jest przerażające”. Widzieliśmy to też w sobotę na ulicach polskich miast.
Robert Bąkiewicz to niespełniony polityk, nieudolny przedsiębiorca i mięczak, a nie prawdziwy mężczyzna. W 2018 r. startował na urząd prezydenta Pruszkowa. Zdobył jedynie 1180 głosów, zajmując ostatnią pozycję. Kiedy kandydował na radnego Pruszkowa, zdobywając 43 głosy, również nie dostał się do rady miasta. Startował w ostatnich wyborach parlamentarnych z list PiS – z biorącego dla partii Jarosława Kaczyńskiego okręgu radomskiego, zdobył jedynie 4354 głosy, co też nie pozwoliło mu uzyskać mandatu.
Bąkiewicz wciąż czeka na swoją szansę, podskakując i krzycząc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)