Broni „babci Kasi”, ma radzić posłom
Zaangażowany politycznie adwokat i członek Platformy zostanie doradcą Komisji Etyki Poselskiej? To pomysł klubu KO, który budzi opór PiS – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”.
W ostatni wtorek gościem TOK FM był adwokat Jerzy Jurek. – To jest kolejne potwierdzenie, że ten pierwiastek brunatny w Polsce cały czas rośnie i Polska nam brunatnieje – stwierdził. To jego komentarz do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza, skazanego za zrzucenie ze schodów kościoła Katarzyny Augustynek „babci Kasi”, aktywistki znanej z protestów przeciw PiS.
W ostatnich dniach mecenas zaliczył prawdziwe tournée po mediach. Nie powinno to dziwić, bo jest pełnomocnikiem „babci Kasi”. A wkrótce może objąć funkcję w Sejmie. Klub KO zgłosił go jako kandydata na doradcę Komisji Etyki Poselskiej.
Powołanie takiego doradcy wynika z rekomendacji GRECO, czyli Grupy Państw Przeciwko Korupcji, organu Rady Europy. Na to stanowisko rozpatrywane są dwie kandydatury, a propozycja mec. Jurka wzbudziła spore zastrzeżenia PiS. Powód? Dość czytelnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)