Czy restrukturyzacja jest zawsze lepsza od upadłości
Restrukturyzacja umożliwia wyjście z kryzysu przez zawarcie układu z wierzycielami, ale nie zawsze jest ona najlepszym rozwiązaniem. Czasem jedynym racjonalnym wyjściem jest upadłość. Podjęcie decyzji wymaga odpowiedniej refleksji i odwagi.
Rynek restrukturyzacji przeżywa obecnie renesans za sprawą postępowania o zatwierdzenie układu (PZU). Można powiedzieć, że to właśnie PZU w odświeżonej formie z 2021 r. wprowadziło restrukturyzację „pod strzechy” przedsiębiorców. Dynamiczny wzrost liczby PZU doprowadził do sytuacji, w której nie tyle restrukturyzacja (a więc jedno z czterech postępowań restrukturyzacyjnych), ile właśnie PZU stanowi „domyślną” reakcję na problemy finansowe przedsiębiorcy.
Prowadzi to niestety do zbyt uproszczonego myślenia: restrukturyzacja (najczęściej PZU) to dobre rozwiązanie, bo warto zawalczyć o przetrwanie dłużnika, a upadłość to porażka – złożenie broni bez walki. W rzeczywistości wybór pomiędzy restrukturyzacją a upadłością powinien być poprzedzony rzetelną analizą – prawną, finansową i strategiczną. Nie ma tu bowiem jednego dobrego wyboru.
Decyzja o restrukturyzacji często jest oparta na nierealnych oczekiwaniach odnośnie do jej efektów. Gwarancje wysokich umorzeń, niskich rat układowych i długiego okresu spłaty to niestety mrzonki. O układzie decydują przecież wierzyciele w drodze głosowania, a bardzo duża liczba restrukturyzacji nie nastraja wierzycieli (w szczególności tych instytucjonalnych, takich jak banki) do popierania tysięcy układów, które pogarszają ich sytuację i nie wiadomo, czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)