Walka o nakład
USA
Gazety kuszą czytelnika i ogłoszeniodawców
Walka o nakład
TADEUSZ WOJCIAK
z buffalo
Już od trzech tygodni dostaję pod drzwi pięć razy w tygodniu szacowny dziennik "The Wall Street Journal" za darmo, w formie zachęty promocyjnej. Bezpłatna dostawa trwać będzie jeszcze tydzień. Potem muszę zdecydować, czy chcę otrzymywać gazetę na ogólnie przyjętych zasadach płatnej prenumeraty.
Oferta dziennika "The Wall Street Journal" adresowana jest do setek tysięcy regularnych czytelników prasy. Dział promocji tej gazety kupił mój adres od podobnych działów czasopism i dzienników, które już prenumeruję, lub od agencji dokonujących badań rynku konsumentów. W ten sposób znalazłem się wśród setek tysięcy ludzi na liście potencjalnych czytelników najbardziej wpływowej gazety ekonomicznej świata. Dziennik ten wychodzi pięć razy w tygodniu w nakładzie 1, 8 miliona egzemplarzy i znajduje się na drugim miejscu najbardziej poczytnych gazet w USA.
Ostra oferta
Ostatnia akcja promocyjna tej gazety jest bez wątpienia bardzo kosztowna, aczkolwiek dość powszechnie stosowana na amerykańskim rynku prasy.
Dla zwabienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta