Bazary poradzą sobie z przepisami
Przyjeżdżających mniej, obroty mniejsze
Bazary poradzą sobie z przepisami
Bazarowy handel zagraniczny od kilku lat wrósł w polski krajobraz, a nie rejestrowane obroty zagraniczne, w dużej częściskoncentrowane właśnie na targowiskach, Instytut Badań na Gospodarką Rynkową podliczył w 1996 roku na 5, 6 mld dol. Szacunków za 1997 rok wprawdzie jeszcze nie ma, ale sądząc z ubiegłorocznego ruchu na bazarach, obroty nadal były znaczne.
Od początku stycznia bazarowa aktywność znacznie zmalała, co -- zdaniem wielu handlujących -- wynika przede wszystkim ze zmian w przepisach o cudzoziemcach. Utrudniły one przyjazd do Polski wielu osobom ze Wschodu. Opinie co do tego, czy te zmiany oznaczają zamarcie bazarowego handlu zagranicznego, nie są jednak jednoznaczne.
Warszawa: towar jest, handlujących mniej
O 8 rano w okolicach warszawskiego Stadionu Dziesięciolecia z trudem można znaleźć miejsce do zaparkowania samochodu. Na większości płatnych parkingów napis "miejsc brak". Stoją również autobusy, furgonetki. Mniej więcej co 10. z rejestracją z Ukrainy lub Litwy. Tych jest najwięcej.
Wasyl Kuźmiuk ze Lwowa nie ukrywa swego zadowolenia z nowych przepisów. -- Tak, zawracają na granicy, ale tylko tych, którzy nie mają dokumentów w porządku. Dla niego samego uzyskanie zaproszenia to żaden problem. Tyle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta