Nie Europa jest w stanie rozkładu, lecz Węgry
Viktor Orbán, choćby całą siłą woli chciał wyprzeć coraz bardziej oczywiste fakty, tonie. Dlatego jego komunikaty są tak obdarte z subtelności.
Upadł kolejny francuski rząd. Dla Francuzów to nic nowego, stabilność rządów nad Sekwaną to bardziej marzenie, niż realia. Są jednak tacy, dla których taki kryzys to nic innego, jak tylko potwierdzenie, że Europa jest w stanie moralnej, politycznej i gospodarczej degradacji. Do tych ostatnich należy Viktor Orbán, lider Fideszu i węgierski premier, skądinąd znany z przenikliwości poglądów i upartego trzymania się władzy bez względu na koszty.
Tak się składa, że niemal jednocześnie z kryzysem politycznym w Paryżu Orbán, podczas corocznego spotkania elit Fideszu w miejscowości Kötcse, przedstawił swoją diagnozę sytuacji politycznej na świecie i wizję zarówno bliskiej, jak i odleglejszej przyszłości Europy. Przyszłość dalszej prosperity Zachodu wiąże nierozłącznie z Donaldem Trumpem. Amerykański prezydent – jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)