Nieślubne dzieci Patryka Vegi
Szon patrole mają trochę wspólnego z łatwym dostępem do pornografii i jeszcze więcej z social mediami, które, jak wiemy, w ogóle nie są social.
Scena w sypialni. On i ona, młodzi i ładni. Przez otwarte drzwi od tarasu wchodzi kobieta w średnim wieku. „Mamo, ona się z kolegami p…. Jej SMS-y” – on pokazuje telefon. „Tu buziaczki, k…, tu dobranoc misiu, tu stęskniłeś się za mną. Proszę, proszę zapraszam tędy”. Wchodzą dwie kolejne osoby: kobieta w średnim wieku i 20-latek. On: „Zaprosiłem twoją matkę i brata”. Ona: „Co?!” On: „Proszę pani, chciałem pani powiedzieć, że pani córka to jest zwykły szon”. „A co to znaczy szon?” – pyta zaskoczona starsza pani. „Kurwiszon”.
Zawsze warto wracać do klasyki, dlatego przy okazji afery z szon patrolami odświeżyłem sobie film Patryka Vegi „Pitbull niebezpieczne kobiety”, z którego pochodzi ten dialog. Dla pełni obrazu dodajmy jeszcze, że on to Sebastian Fabijański, a ona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)