Taryfy mogą spaść, ale czy rachunki za prąd też?
Widzimy potencjał obniżenia taryf na prąd. Nie jesteśmy jednak w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy ceny samej energii spadną do „mrożonego” poziomu obowiązującego do końca roku – mówi Renata Mroczek, nowa prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Jakie są najważniejsze zadania, przed którymi stoi nowa prezes URE?
Podzieliłabym te obszary na krótkoterminowe i długoterminowe. Jeśli chodzi o krótkoterminowe zadania, to do nich należy na pewno taryfikacja sprzedawców energii na czwarty kwartał tego roku oraz na cały 2026 r., a także konieczność uzgodnienia do końca roku planów rozwoju największych OSD (operatorów systemu dystrybucyjnego – red.) w kraju. Zresztą mamy przed sobą cały proces taryfikacji w wielu obszarach, jak np. dystrybucja energii elektrycznej czy ciepło. Natomiast jeżeli chodzi o wyzwania długoterminowe, to można podzielić je także na kolejne dwa obszary. Jeden to kwestia umiejętności reagowania na zmieniające się otoczenie, a widzimy, że obecne czasy są coraz bardziej zmienne i wymagają szybkiego reagowania. Drugi obszar to przygotowanie się na nowy kształt taryfikacji energii, gazu i ciepła.
Brzmi to tak, jakby przed URE czaiła się cała lawina nowych wyzwań…
Bo tak poniekąd jest. Stoimy na skraju wydolności pracy Urzędu i to, że udaje nam się realizować najważniejsze i najpilniejsze zadania w terminie, to jest absolutnie zasługa niewiarygodnie dużego zaangażowania pracowników i ich profesjonalizmu. Brakuje nam narzędzi cyfrowo-informatycznych i bardzo dużo pracy wykonujemy po prostu ręcznie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
