Symbole, które dzielą. Także z Unią
Historia pozostaje źródłem napięć na linii Warszawa–Kijów, a banderyzm może być też realnym problemem w integracji Ukrainy z Europą. Prezydent Karol Nawrocki uważa, że potrzebne są nowe przepisy, Ukraińcy zapowiedzieli już odwet.
Czerwono-czarna flaga będzie w Polsce zakazana? Prezydent złożył projekt nowelizacji kodeksu karnego oraz ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Karol Nawrocki chce ścigać za upowszechnianie banderowskich symboli i zaprzeczanie zbrodniom popełnionym na obywatelach Polski przez ukraińskich nacjonalistów, uważając, że obowiązujące dotychczas przepisy są niewystarczające.
Właśnie taką flagę na Stadion Narodowy wnieśli niedawno fani białoruskiego rapera Maksa Korża – koncert zakończył się zamieszkami, a premier Donald Tusk poinformował, że wobec ich uczestników wszczęto postępowanie o opuszczenie kraju.
Zmiany w kodeksie karnym i ustawie o IPN
Art. 256 kodeksu karnego penalizuje propagowanie nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego. Prezydent proponuje dodanie ideologii Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów – frakcji Bandery (OUN-B) i Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA). Zmiany miałyby również nastąpić w opisujących zadania IPN art. 1 i 2 właściwej ustawy.
Instytut zajmuje się m.in. badaniem „zbrodni ukraińskich nacjonalistów”. Zamiast tego, w prezydenckim projekcie wymienieni są „członkowie i współpracownicy OUN-B i UPA”. Inaczej zdefiniowane są ich działania: to „zbrodnia ludobójstwa dokonana na terytorium II Rzeczypospolitej Polskiej w latach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
