Prawnicy muszą bić na alarm
Rozporządzenie pozwalające na uznaniowe odstępstwa od stosowania Systemu Losowego Przydziału Spraw to poważny regres z punktu widzenia gwarancji procesowych stron, a jego wprowadzenie jedynie pogłębi chaos w wymiarze sprawiedliwości, podważając resztki społecznego zaufania do sądów.
Model kształtowania składu sądu w drodze losowania wraz z elektronicznym Systemem Losowego Przydziału Spraw (SLPS) został wprowadzony w polskim sądownictwie powszechnym stosunkowo niedawno, bo 11 sierpnia 2017 r. na mocy nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2017 r. poz. 1452). Rozwiązanie to miało stanowić nową jakość w polskim sądownictwie zapewniającą transparentność i obiektywizm przy wyznaczaniu składów sądu, chronić przed manipulacjami, zapewniając tym samym odpowiednie gwarancje konstytucyjnego i konwencyjnego prawa do rozpoznania sprawy przez sąd właściwy (ustanowiony ustawą), niezależny, bezstronny i niezawisły.
Co zmienił SLPS
W poprzednim stanie prawnym określenie zasad przydziału spraw sędziom, asesorom sądowym i referendarzom sądowym należało do prezesów sądu. Powszechną praktyką było wówczas przydzielanie spraw przez przewodniczącego wydziału zgodnie z kolejnością wpływu, co w ocenie autorów zmian nie zapewniało satysfakcjonującej transparentności zewnętrznej procesu kształtowania składu sądu, stwarzając również ryzyko manipulowania tymi składami poprzez „ręczny” dobór sędziów do konkretnych spraw. Jedynie w postępowaniu karnym, i to w ograniczonym zakresie, obowiązywała zasada losowego przydziału spraw. Zgodnie z art. 351 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym do sierpnia 2017...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)