Grzybobranie z kodeksem karnym
Czy grzyb należy do tego, kto pierwszy go zobaczy? Czy można go zarezerwować i czy „podbieranie” z koszyka innej osoby jest kradzieżą?
Sezon grzybobrania w pełni, przyda się zatem analiza „dogmatyczna” zbierania grzybów. Pomińmy oczywiste sytuacje zbierania grzybów z terenów prywatnych, w parkach narodowych bądź niszczenie owocników lub ściółki, za co grożą kary określone w kodeksie wykroczeń. A więc: idziemy na „legalne” grzyby. I co dalej?
Rezerwacja grzyba
Pierwsza kwestia: czy wolno zarezerwować sobie grzyba? W 2023 r. pewien grzybiarz znalazł w lesie kanie. Ich białe owocniki można wymoczyć w mleku i upiec smaczne kotleciki. Jednak znalezione przez niego egzemplarze były jeszcze nierozwinięte. Mężczyzna postanowił więc wrócić po nie za jakiś czas, a miejsce oznaczył tabliczką: „Rezerwacja kani, proszę nie zrywać”. Niestety, jak opisywały media, ktoś inny w międzyczasie zauważył tabliczkę, uprzedził grzybiarza i zebrał wszystkie kanie.
Czy rezerwacja kani ma znaczenie prawne? Odpowiedź jest jednoznaczna: nie. Grzyby nie stają się rzeczą „cudzą” w momencie ich znalezienia i oznaczenia tabliczką przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)