Puchnie budżet prezydenta
Wydatki Kancelarii Prezydenta w 2026 r. będą rekordowe. Ich skok to efekt m.in. znacznie wyższych kosztów remontów czy wzrostu wynagrodzeń – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
O tym, że budżet Kancelarii Prezydenta ma być rekordowy, wiadomo od końca sierpnia, gdy Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt ustawy budżetowej. Wynika z niej, że wydatki urzędu głowy państwa mają wynieść 325,5 mln zł, czyli 892 tys. zł dziennie, i po raz pierwszy przekroczyć barierę 300 mln zł. W tym roku utrzymanie tego urzędu kosztuje nas 298,8 mln zł, zaś na początku prezydentury Andrzeja Dudy wydatki mieściły się w 140 mln zł.
Aż 4,8 mln zł chce przeznaczyć w przyszłym roku Kancelaria Prezydenta na podróże krajowe i zagraniczne. Choć nie jest to największa pozycja wydatkowa, to jednak jest skok aż 50 proc. w stosunku do tego roku (3,2 mln zł). To jedna z najciekawszych danych z projektu budżetu Kancelarii Prezydenta na 2025 r.. Należy ona do tzw. budżetowych „świętych krów”, które same, niezależnie od Ministerstwa Finansów, ustalają swoje plany wydatków, choć potem mogą one być zmodyfikowane podczas prac nad ustawą budżetową w Sejmie.
Wyjazdy, wizyty i cyberbezpieczeństwo
O tym, z czego konkretnie wynika zaplanowana kwota na 2026 r., wiadomo dzięki szczegółowemu projektu budżetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
