Bardzo daleko do praworządności
Obraz sądownictwa na półmetku kadencji Sejmu nie napawa optymizmem. Zasadniczych zmian nie ma, a perspektywa wdrożenia zapowiadanych reform ciągle się oddala. Tymczasem chaos narasta.
Trybunał Konstytucyjny i kwestia tzw. neosędziów to jedne z najpilniejszych spraw do załatwienia, które znalazły się wśród 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej, czyli setki postulatów na pierwsze 100 dni rządów. – To jest stajnia Augiasza – mówił Donald Tusk w grudniu 2023 r., jeszcze zanim zasiadł w fotelu premiera. Zapowiadał wówczas, że jego rząd stajnię tę posprząta z zaszłości i grzechów PiS-u.
Co udało się zmienić w sądownictwie?
W środę 15 października koalicja rządząca świętuje swoje dwulecie. W zasadzie jest to druga rocznica zwycięstwa w wyborach parlamentarnych, które rozbudziło oczekiwania części społeczeństwa, w tym także prawników. Czy rządowi udało się zrealizować zapowiedzi uzdrowienia sądownictwa i nie zawieść oczekiwań wyborców?
Naprawę wymiaru sprawiedliwości rozpoczęto od podjęcia w Sejmie uchwały w sprawie „usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego”. Posłowie stwierdzili, że Julia Przyłębska nie ma uprawnień do kierowania Trybunałem Konstytucyjnym, a trzech tzw. sędziów dublerów nie jest sędziami TK. W ślad za tym parlament uchwalił dwie ustawy: o Trybunale Konstytucyjnym i przepisy wprowadzające, które miały zreformować Trybunał i doprowadzić do wymiany kadrowej. Prezydent Andrzej Duda skierował jednak te regulacje w ramach kontroli prewencyjnej do TK, który w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
