Streaming erotyczny bez VAT
Pikantne spektakle transmitowane na żywo w sieci mogą korzystać ze zwolnienia podatkowego „jako usługi kulturalne”.
Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Zauważył, że element erotyki jest powszechnie obecny w kulturze, również tej kościelnej, której przykładem może być chociażby nagość w malowidłach z Kaplicy Sykstyńskiej.
NSA przypomniał, że ustawodawca unijny w zakresie zwolnienia dla usług kulturalnych pozostawił państwom członkowskim wiele swobody. Każdy kraj ma bowiem inne elementy, które dla jego kultury są ważkie.
Z orzecznictwa wynika ponadto bezspornie, że kultura to nie tylko ta wysoka i dziedzictwo narodowe. To także kultura masowa, jak chociażby gra aktorska w serialach.
Naczelny Sąd Administacyjny przyznał jednak, że granica jest cienka. Ze zwolnienia nie może korzystać pornografia, bo nie jest elementem kultury.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)