Świąteczny błąd
Nie będzie w tym roku Chanuki u prezydenta. Bardzo szkoda, bo to piękny symbol szacunku dla wielokulturowej tradycji Rzeczypospolitej. Karol Nawrocki uznał, że nie jest to potrzebne.
W czyją stronę to ukłon? Na pewno nie śp. Lecha Kaczyńskiego i jego dziedzictwa. Ten takich symboli się nie bał. Karol Nawrocki jeszcze jako kandydat na prezydenta, zapytany w styczniu w RMF, czy zamierza kontynuować obyczaj zapalania świec chanukowych w Pałacu Prezydenckim, tłumaczył: „Nie, ja swoje poglądy i swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie”.
Czyżby więc Kaczyński, a nawet Andrzej Duda nie traktowali ich poważnie? Ryzykowna to teza. Myślę, że Karol Nawrocki ani wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)