Dochodzimy do zdrowych zmian
To już nie jest sytuacja jak w 2021–2022 r., że pracownicy stawiają warunki. Są raczej biorcami pracy, ich siła przetargowa jest niższa. Gospodarka może rosnąć bez presji płacowej – mówi dr Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku.
Zacznę od gratulacji, bo jako jedni z nielicznych na początku roku spodziewaliście się aż tak dużych obniżek stóp, o 175 punktów bazowych. Przewidzieliście też wyraźny spadek inflacji bazowej, zapewne do poniżej 3 proc. na koniec roku.
Scenariusz po drodze się zmieniał pod wpływem słów prezesa Glapińskiego, ale cały czas spodziewaliśmy się konsekwentnie niskiej inflacji. To się zrealizowało, a było kluczem do prognoz dla stóp procentowych. W prognozach na 2026 r. też wychodzimy z tego założenia.
Narracja ze strony prezesa Glapińskiego i RPP generalnie była dość jastrzębia, decyzje ws. stóp zaś gołębie. Wiele konferencji koncentrowało się na ryzykach proinflacyjnych.
To cenna obserwacja. Rada cały czas podkreśla, że nie jest w cyklu obniżek, natomiast zredukowała stopy o 175 pb, a pięć ostatnich obniżek zaordynowała jedną po drugiej. Gros tego luzowania pieniężnego odbyło się przy dość jastrzębiej narracji. Podkreślane były liczne ryzyka: ceny energii, polityka fiskalna. Aczkolwiek mam wrażenie, że im więcej Rada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
