Ochrona zdrowia za dopłatą?

autor zdjęcia: ShineTerra/Shutterstock

źródło: Rzeczpospolita

Niemal jedna trzecia Polaków (31,7 proc.) zdecydowanie sprzeciwia się wprowadzeniu opłat w publicznej ochronie zdrowia – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Przeciwko wprowadzeniu opłat za niektóre usługi publicznej ochrony zdrowia, nawet jeśli doprowadziłoby to do skrócenia kolejek do specjalistów, wypowiedziało się łącznie 48,6 proc. respondentów. Osoby skłonne dołożyć się do leczenia w publicznej ochronie zdrowia, żeby szybciej dostać się do lekarza, nadal stanowią mniejszość, ale to już aż 42,9 proc., w tym 12,6 proc. to zdecydowani zwolennicy tego rozwiązania.

Miesiące w kolejkach

– Długi czas oczekiwania do specjalisty jest dziś jedną z największych bolączek – legendarne są kolejki trwające półtora roku czy nawet dłużej. W takiej sytuacji chorzy, chcąc nie chcąc, kierują się do systemu prywatnego, opłacając wizytę w pełnej kwocie z własnej kieszeni – mówi dr hab. prof. SGH...