KSeF zablokuje rozliczanie funduszy unijnych i wsparcia dla biznesu

W rządzie zabrakło szerszego myślenia o e-fakturach. Jeśli poszczególne resorty nie dostosują sektorowych przepisów do realiów KSeF, to nie będzie można załatwić wielu spraw w urzędach. Problem w praktyce może odczuć niemal każdy.

W rządzie zabrakło szerszego myślenia o e-fakturach. Jeśli poszczególne resorty nie dostosują sektorowych przepisów do realiów KSeF, to nie będzie można załatwić wielu spraw w urzędach.

Rewolucja w fakturowaniu, która zacznie się 1 lutego 2026 r., będzie miała skutki nie tylko dla rozliczeń z fiskusem i między kontrahentami. Faktury VAT wystawiane na firmy mają bowiem zastosowanie w wielu innych sprawach, niż tylko handlowe i podatkowe. Dziś nie ma z tym większego problemu, bo jeśli taka faktura jest wymagana jako potwierdzenie wydatków – po prostu w sądzie czy w urzędzie pokazuje się taką fakturę lub jej kopię.

Po uruchomieniu Krajowego Systemu e-Faktur w zasadzie jedyną legalną formą faktury wystawianej podatnikowi VAT będzie wirtualny plik przechowywany w tym systemie. Będzie dopuszczalne drukowanie tzw. wizualizacji faktur z graficznymi kodami QR pozwalającymi na połączenie z KSeF. Jednak nie będą to faktury jako takie.

Jakie z tego mogą powstać problemy? Jeden z nich już opisaliśmy w „Rzeczpospolitej”: to rejestracja nowych samochodów będących własnością firm. Nie dostosowano do nowej rzeczywistości ani rozporządzenia o rejestracji pojazdów, ani procedur dla urzędników w gminach. Czy będzie można dostarczać im wizualizacje faktur? Czy będzie urzędowa procedura odczytywania kodów QR w systemie? Na te pytania wciąż nie ma odpowiedzi.

Jest...