Poparcie spada, a ceny nie
Końcówka pierwszego roku drugiej kadencji Donalda Trumpa nie wygląda dobrze – ani dla niego, ani dla Ameryki. Ceny utrzymują się na wysokim poziomie, w dół natomiast idą notowania prezydenta i jego polityki.
Pierwszy rok urzędowania Donalda Trumpa zapisze się w historii jako okres naznaczony próbami rozszerzenia władzy prezydenta, testowania granic Konstytucji i omijania władzy Kongresu. Prezydent robił to m.in. za pomocą dekretów wykonawczych, których podpisał więcej w 2025 r. niż w całej pierwszej kadencji. Za ich pomocą, za plecami Kongresu, wymierzał odwet wobec osób, które postrzega jako swoich wrogów, wprowadzał zmiany w rządzie federalnym, służbach wojskowych i polityce zagranicznej, ustanawiał nowy porządek w kwestiach imigracyjnych, ale były też takie dekrety, które dotyczyły spraw prozaicznych, np. regulowania ciśnienia wody w prysznicach.
– W rekordowym czasie prezydent Trump zrealizował więcej obietnic niż jakikolwiek inny prezydent we współczesnej historii – mówi w wywiadzie dla „Washington Post” rzecznik prasowy Białego Domu Taylor Rogers.
Rzeczywiście, rządzenie za pomocą dekretów prezydenckich pozwoliło mu na realizację obietnic wyborczych o wiele szybciej, niż byłoby to drogą ustawodawczą, ale nie gwarantuje to trwałych rezultatów. Jedna trzecia rozporządzeń wykonawczych Trumpa została zakwestionowana w sądzie.
Donald Trump i długa lista jego dekretów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
