Zwyczajne zło
PRZEMOC
Przejawy agresji należy zwalczać nie czekając na wyniki teoretycznych dywagacji o jejźródłach
Zwyczajne zło
JANUSZ A. MAJCHEREK
W ubiegłym roku przez Polskę przetoczyła się fala zabójstw i bestialskich napadów dokonywanych przez nieletnich, którzy przeważnie nie potrafili wyjaśnić powodów swojego okrucieństwa. Rok obecny rozpoczął się pod znakiem erupcji zbiorowej agresji młodych bandytów na ulicach i obiektach sportowych. Teoretycy i eksperci nie potrafią tych zjawisk przekonująco wyjaśnić, a społeczeństwo domaga się przeciwdziałania im. Kolejne ekipy rządowe wymieniają więc poprawę stanu bezpieczeństwa jako priorytet, a stan ten z roku na rok się pogarsza.
Dociekanie źródeł i powodów przemocy, agresji i zła jest dotychczas daremne, a z praktycznego punktu widzenia bezproduktywne. Nawet gdyby ustalono, jakie są przyczyny deprawacji, co nie udaje się od setek lat, nie ma żadnej pewności, że umielibyśmy je usunąć. Zamiast mnożyć hipotezy i bezczynnie czekać na ich weryfikację, która może nigdy nie nastąpi, racjonalniej jest przyjąć, że zło jest stanem naturalnym, przyrodzonym ludzkiej naturze, i zastanowić się, jak ułożyć międzyludzkie stosunki, by nam nie zagrażało wcale lub chociaż mniej. Naturalny charakter przemocy i agresji znajduje potwierdzenie w tym, że najsilniej dają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta