Solidarność cierpiących
LEKTURY
Andrzej Franaszek wksiążce "Ciemne źródło" ukazuje metafizyczny wymiar twórczości Zbigniewa Herberta
Solidarność cierpiących
JANUSZ DRZEWUCKI
Książka młodego krakowskiego krytyka Andrzeja Franaszka, zatytułowana "Ciemne źródło (otwórczości Zbigniewa Herberta) " warta jest uwagi z trzech co najmniej powodów. Po pierwsze -- jest świadectwem, że poezja autora "Pana Cogito" inspiruje do ciągle nowych interpretacji kolejne pokolenie badaczy. Po drugie -- jest przykładem błyskotliwego, pełnego inwencji eseju literackiego, w którym idą w parze: naukowe zacięcie analityczne iprzystępność w ykładu. Po trzecie w reszcie: przedstawiając własne, na wskroś oryginalne, odczytanie twórczości Herberta, Franaszek poddaje rewizji obiegowe sądy funkcjonujące na jej temat.
Rozprawa Andrzeja Franaszka jest napisana wbrew tym, którzy ujmują Herberta jako klasyka iolimpijczyka, którzy widzą wnim wyłącznie poetę narodowego, autorytet moralny ipolityczny. Franaszka mniej interesuje człowiek, bardziej zaś dzieło, którego artystyczny kształt iwymiar są przecież zasadniczą przyczyną naszej fascynacji. Co jeszcze ważne, krytyk nie bada języka tej poezji, lecz jej tematykę iproblematykę.
Między historią anaturą
Wychodząc od analizy wiersza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)