Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spóźnieni na niepodległość

14 sierpnia 1998 | Plus Minus | WR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

OPOWIEŚĆ WANDY ROSZKOWSKIEJ

Spóźnieni na niepodległość

Wanda Roszkowska, 1921 rok

"1 lipca wylądowało w porcie gdańskim 1300 żołnierzy i oficerów dywizyi syberyjskiej pułkownika Czumy. Są to resztki polskiej siły zbrojnej, która przez długi czas borykała się na obcej ziemi z wojskami i hordami Bolszewii. Razem z żołnierzami powróciło z Syberyi około 300 osób cywilnych" - doniósł "Tygodnik Ilustrowany" latem 1920 r.

Ze zdjęcia wbija się w nas przejmująco smutne spojrzenie sędziwego powstańca styczniowego z 1863 r. Na innym - dzieci i nauczyciele szkoły zbiorowej na statku "Jarosław", który przywiózł rozbitków. W środku, obok jenerała-porucznika Antoniego Baranowskiego, siedzi w białym, korkowym hełmie prof. Witold Orłowski - ojciec interny polskiej. Za nimi stoi szef sztabu armii, waleczny płk Skorobohaty-Jakubowski. W głębi, postacie rozmywają się i rozpływają na blaknącej fotografii niczym we mgle niepamięci. Z przodu wyraźnie wciąż jeszcze widać starszego pana obejmującego małą dziewczynkę...

- To ja stoję opierając się o kolana dziadka - mówi Wanda Roszkowska. Na zdjęciu niestety nie ma mojej matki Emilii i ojczyma, który nas wywiózł z piekła wojny i rewolucji, Juliana Krzyżanowskiego, późniejszego profesora, historyka literatury....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1465

Spis treści
Zamów abonament