Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jerozolima puka do bram

14 sierpnia 1998 | Plus Minus | AK
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Ojciec Daniel Rufeisen: Jestem pewny, że nie ma innej drogi do ekumenizmu, jak przez Izrael, a właściwie przez pierwotne chrześcijaństwo

Jerozolima puka do bram

FOT. ANDRZEJ KACZYŃSKI

Ojciec Daniel od Najświętszego Serca Pana Jezusa, karmelita bosy, urodził się w 1922 roku w Zadzielu koło Żywca jako Oswald Rufeisen, w religijnej rodzinie żydowskiej. Po wybuchu wojny trafił do Wilna, wstąpił do kibucu przygotowującego Żydów do wyjazdu do Palestyny, co udaremniła okupacja Litwy przez ZSRR, a po wkroczeniu Niemców - do Miru na Białorusi, gdzie został tłumaczem komendanta posterunku policji, żeby ratować ludzi od śmierci. Zdemaskowany, cudem uszedł z życiem; do końca wojny ukrywał się u sióstr zmartwychwstanek. Tam znalazł drogę do Chrystusa. Przyjął chrzest, wstąpił do zakonu. W 1959 roku wyjechał do Izraela, na Górę Karmel, macierzystego klasztoru karmelitów "Stella Maris" w Hajfie. W 1965 roku założył gminę chrześcijan języka hebrajskiego, żyjących wśród Żydów.

Rozmowę nagrałem we wrześniu ubiegłego roku w Hajfie. Ojciec Daniel chciał, żeby jego doświadczenia i wizje znano i rozumiano w Polsce. Nad tekstem mieliśmy jeszcze popracować... Zmarł 30 lipca tego roku.

ANDRZEJ KACZYńSKI: - Ojciec chce wskrzesić Kościół judeochrześcijański, wspólnotę chrześcijan...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1465

Spis treści
Zamów abonament