O głodzie pompy
INACZEJ MOWIňC
O głodzie pompy
URSZULA KOZIOł
Dwudziesty wiek lada moment fiknie kozła. Ludziom chodzą po głowie w związku z tym jakieś wielkie spektakle, w których mogliby odegrać jakąś rolę. Rzeczy zwykłe mają koniecznie wydać się niezwykłe, zapanował powszechny głód na w ielką pompę.
W teatrze już nie wystarcza, żeby np. na paryską scenę powrócił Gerard Depardieu, który ostatnio wdał się w wątpliwe raczej interesy na Kubie (utopił majątek w firmie poszukującej tam -- bez specjalnych rezultatów -- nafty) i żeby wystąpił w sztuce Jacquesa Attaliego, przyjaźniącego się kiedyś z Mitterrandem. Dzisiaj trzeba koniecznie jeszcze i tego, żeby na tym spektaklu zasiedli w pierwszych rzędach powszechnie znani w świecie prominenci (np. Margaret Thatcher i Gorbaczow) . Nie wystarczy już dać się po śmierci spalić (co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta