![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Obława na królewicza
Obława na królewicza
W mieście T., malowniczo położonym w górnej części mapy Polski, przygotowania do przyjazdu papieża - na szczeblu policyjnym - nie miały końca. Miasto roiło się od tajniaków, którzy obserwowali każdy przejaw życia. Powiedziano im wyraźnie: informować o jakiejkolwiek nieprawidłowości. Byli wyczuleni na wszystko, tym bardziej że od paru dni po okolicy krążyły plotki o zamachu...
Pod miejscowy hotel o swojsko brzmiącej nazwie "Polonia" podjechał żółtawy samochód o potężnych gabarytach. Już na pierwszy rzut oka widać było, że jest zagraniczny. Na drugi, że pochodzi z angielskiej wypożyczalni aut. Jego przybycie nie zdziwiło jednak nikogo. Nikt przecież nie miał czasu na zajmowanie się ekscentrycznym pojazdem, kiedy przygotowania do wizyty pochłaniały całą uwagę.
Drzwi pojazdu otworzyły się. Najpierw wyskoczył elegancki człowiek z parasolem, potem - dostojnie - wysiadł inny mężczyzna. Niezwykły szyk jego ubioru i powaga na twarzy znaczyły, że jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
