Martwe konta
FUNDUSZE EMERYTALNE
Do OFE zapisują się nawet ci, za których zapłacono jedną składkę
Martwe konta
Jest wielce prawdopodobne, że na co dziesiąte konto w otwartym funduszu emerytalnym nie będą systematycznie wpływać składki ubezpieczeniowe. Koszty obsługi takich martwych kont spadną na pozostałych klientów.
Każdy, za kogo wpłynęła choćby jedna składka do ZUS, a kto urodził się po 31 grudnia 1968 r., musi zapisać się w tym roku do otwartego funduszu emerytalnego (OFE). Osoby starsze, między 30. a 50. rokiem życia, mogą przystąpić do OFE, jeśli zapłaciły przynajmniej jedną składkę emerytalną - decyzję muszą podjąć także do końca tego roku. Efektem tej zasady - wystarczy jedna składka, by stać się członkiem OFE - może być to, że na co dziesiąte konto w funduszach nie będą systematycznie wpływać pieniądze.
Maria P. ma 26 lat. Zajmuje się domem i wychowaniem dzieci. Do tej pory nigdy nie pracowała zawodowo. W tym roku - zupełnie przypadkowo - trafiła jej się praca na umowę-zlecenie. Na konto Marii P. w ZUS wpłynęła jedna składka. Maria P. jest już uznawana za osobę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta