Europa Środkowowschodnia czeka zbyt długo
O wiekszą, lepszą Unię
Europa Środkowowschodnia czeka zbyt długo
GEORGE SOROS
Dziesięć lat po upadku muru berlińskiego Unia Europejska może w końcu dotrzymać obietnicy przyjęcia w swój poczet nowych członków z krajów postkomunistycznych. Komisja Europejska pod przewodnictwem Romano Prodiego zapoczątkowała dalekosiężną politykę rozszerzenia. Unia stała się bardziej otwarta i elastyczna w negocjacjach, zachęca również przyszłych członków, aby coraz bardziej zbliżali się do politycznych, gospodarczych i organizacyjnych wymogów wspólnoty. Jeżeli wszystko zakończy się pomyślnie, Unia stanie się największym w świecie przykładem dobrze funkcjonującej demokracji wolnorynkowej.
Jednak rozszerzenie Unii nie jest wcale łatwym zadaniem. Wiele czasu upłynie, zanim kandydaci na członków dostosują się do wymagań unijnych, a negocjacje mogą być niesłychanie trudne. Unia musi zreformować swoje instytucje, które w przyszłości będą musiały służyć może nawet 30 państwom członkowskim.
Poprzez rozszerzenie Unii, podzielonej dziś na tych, którzy dają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta