Drugie złoto Sikory
Drugie złoto Sikory
Tomasz Sikora wygrał biatlonowy bieg sprinterski na 10 km i zdobył trzeci medal (dwa złote i brązowy) na Uniwersjadzie w Zakopanem.
Zwycięstwo Sikory cieszy, ale gdyby zastosowano elektroniczny pomiar czasu, Polaka nie byłoby w pierwszej dziesiątce. Sędziowie twierdzą, że wszystkiemu winna jest aparatura pomiarowa. Zdaniem jurorów w tej samej chwili, gdy Sikora przekraczał linię mety, wystartował do biegu jeden z ostatnich zawodników, a komputer nie był przygotowany na taką ewentualność. W tej sytuacji skorzystano z ręcznego pomiaru czasu, który potwierdził zwycięstwo Polaka. Elektroniczny czas Sikory był o ponad półtorej minuty słabszy od ręcznego.
Tomasz Sikora twierdzi, że z czymś podobnym jeszcze się nie spotkał. "Trenerzy przez cały czas informowali mnie, że mam przewagę nad najgroźniejszymi rywalami, a na mecie okazało się, że będę daleko za najlepszymi. Na szczęście uwzględniono czas ręczny, który dał mi zwycięstwo". J.P.