![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Emeryt z liczydłem w ręku
Emeryt z liczydłem w ręku
Dwa fundusze osiągnęły identyczną stopę zwrotu z inwestycji, ale jeden zarobił więcej niż drugi.
ARTUR DEMBNY
PKO BP SA BDM
W ostatnim czasie przez prasę finansową przewinęło się wiele analiz dokumentujących, który z funduszy emerytalnych jest najlepszy. Większość komentatorów pastwiła się nad wynikami funduszy wytykając im, że po odliczeniu prowizji ich wynik znalazł się na marginesie opłacalności, co znaczy, że oscylował wokół poziomu inflacji. Niektóre fundusze przeskoczyły ten punkt odniesienia, inne niestety nie.
Pomińmy wszystkie kwestie związane z koniunkturą giełdową - rok jaki był, wszyscy wiedzą. Ciężko było osiągnąć uczciwe zyski. Fundusze inwestycyjne też nie wypadły najlepiej. Proponuję skupić się na sprawności ekonomicznej. A tę mierzy się roczną stopą zwrotu z inwestycji liczoną w najprostszy sposób - jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
