Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szaleństwo zwane totalizatorem

16 lutego 2001 | Publicystyka, Opinie | PG
źródło: Nieznane

Chiny Władzom zależy na tym, żeby totek, który jeszcze kilkanaście lat temu uznawano za przejaw burżuazyjnej ekstrawagancji, był odbierany nie jako gra hazardowa, lecz raczej jako niewinna loteria.

Szaleństwo zwane totalizatorem

W każdej kolekturze jest specjalny, dostarczony przez totalizator, system komputerowy z małą drukarką. We wtorki i w piątki w sklepach robi się tak ciasno, że aby normalnie pracować, trzeba tę maszynerię wystawiać na zewnątrz.

FOT. (c) AP

PIOTR GILLERT

Z PEKINU

Pekin ogarnęło nowe szaleństwo. Nie, nie chodzi o kolejną kampanię antykorupcyjną czy jakiś rewolucyjny zryw. To szaleństwo nazywa się Totalizator Sportowy.

Wtorek około trzeciej po południu. Uliczka Meishi, co można by przetłumaczyć jako Węglarska, jest w normalny dzień cichym spokojnym zaułkiem z dala od wielkich arterii miasta. W normalny dzień, ale nie we wtorek po południu. Przed małym sklepikiem spożywczym prowadzonym przez niejakiego Chena Huihuo stoi długa rozgadana kolejka sąsiadów. Od lat w Pekinie nie było kolejek. Teraz wróciły. Stoją przed kolekturami totka.

Kolektur nie trzeba specjalnie szukać. W całym mieście jest ich około dwóch tysięcy, co oznacza, że wystarczy przejść się kawałek ulicą w dowolnie wybranym kierunku, by najwyżej po kilkuset metrach stanąć przed...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2241

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament