Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Miloszewić musi odpokutować

02 marca 2001 | Publicystyka, Opinie | RB

Rozmowa

Dragoljub Miciunović, przewodniczący Izby Obywateli Skupsztiny Jugosławii: Dyskutujmy o europeizacji Bałkanów, a nie straszmy bałkanizacją Europy

Miloszević musi odpokutować

"Rz": - Gdy zakończyła się wojna w Bośni i Hercegowinie, obawialiśmy się, że "druga Bośnia" powtórzy się w Kosowie. I tak się stało. Dziś, gdy obserwujemy działania terrorystycznych grup albańskich na południu Serbii, w tak zwanej strefie bezpieczeństwa, oraz w pobliżu granicy albańsko-macedońskiej, mówimy z przerażeniem o groźbie "drugiego Kosowa". Co uczynić, by temu zapobiec?

Dragoljub Miciunović: - Wygląda to groźnie, lecz obecność żołnierzy sił międzynarodowych - w liczbie kilkudziesięciu tysięcy, nie tylko w Kosowie, ale i w Macedonii oraz w Albanii, gdzie znajduje się kilka jednostek - gwarantuje, że nie powiodą się wojenne plany albańskich ekstremistów.

Strefa bezpieczeństwa - ów pas pięciokilometrowej szerokości, znajdujący się na terytorium Serbii i ciągnący wzdłuż serbsko-kosowskiej administracyjnej granicy - stała się właściwie pasem niebezpieczeństwa, bazą, w której albańscy terroryści przygotowują się do zbrojnych akcji przeciw Serbom, a ostatnio także Macedończykom. Wielu zachodnich polityków, w tym dowództwo NATO, zrozumiało, że strefa ta nie jest potrzebna. Nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2253

Spis treści
Zamów abonament