Najbardziej lubię życie i ludzi
Chciałbym widzieć reprezentację Polski w finale mistrzostw świata. Ale na to trzeba trochę poczekać. Chyba z tym pokoleniem piłkarskim, który w tej chwili gra, daleko nie zajedziemy. Musi przyjść nowe.
Najbardziej lubię życie i ludzi
Powiedzieli o Górskim
Grzegorz Lato, Kazimierz Górski i Andrzej Szarmach, 1974 r.
FOT (C) EUGENIUSZ WARMIŃSKI
Najlepszy mecz w karierze piłkarskiej. Strzeliłem wtedy trzy bramki. Było to w 1948 roku, moja Legia grała w Warszawie mecz ligowy z Ruchem Chorzów. Wygraliśmy 4:1. Pamiętam jeszcze jeden mecz sprzed wojny. W czerwcu 1939 roku, gdy miałem18 lat, grałem w drużynie Robotniczego Klubu Sportowego Lwów, w lwowskiej lidze okręgowej, odpowiedniku dzisiejszej drugiej ligi. Decydowało się, czy spadniemy my, czy Korona. Przeciwnik prowadził 1:0, ja wyrównałem z rzutu karnego, pod koniec strzeliłem drugą bramkę i wygraliśmy 2:1. Wybuchła wojna, Lwów zajęła Armia Czerwona. U Rosjan sport był na pierwszym miejscu. Grałem dwa lata w Spartaku Lwów. Wtedy przyszli Niemcy i zabronili gry w piłkę. Pracowałem w zakładach kolejowych po 11 godzin dziennie. W 1946 roku był mecz wojsko - milicja. Ja jako wojak byłem w dobrej formie, wśród 16 najlepszych piłkarzy polskich. Jakim byłem piłkarzem? Umiałem przytrzymać piłkę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta