Konfederata XX wieku
Konfederata XX wieku
Thurmond to jeden z tych ludzi, o których mówi się, że są nie do zastąpienia - i wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
Na waszyngtońskim Kapitolu stoi jego popiersie, a w Columbii, stolicy Karoliny Południowej, i w rodzinnym Edgefield - pomniki. Jego imię noszą między innymi liceum, autostrada, koszary, tama i jezioro. Tak czczony - już za życia - jest legendarny senator Strom Thurmond.
Ale ów heros, faktyczny przewodniczący amerykańskiego Senatu (oficjalnie jest nim wiceprezydent) i czwarta osoba w państwie, czuje się coraz gorzej i niewykluczone, że zrezygnuje z mandatu - alarmują amerykańskie gazety. Ewentualne odejście Thurmonda oznaczałoby nie tylko kres najbarwniejszej kariery XX wieku, ale i - być może - trzęsienie ziemi w Waszyngtonie. Jeżeli jednak dotrwa on do końca kadencji, upływającej w styczniu 2003 roku, będzie pierwszym w historii USA senatorem, który ukończy sto lat piastując urząd.
Stary człowiek i może
Senne prowincjonalne miasteczko Aiken w Karolinie Południowej, gdzie mieści się regionalne biuro senatora, jest skąpane w zieleni. Trawniki przypominają tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta