Po co nam 3 Maja
Po co nam 3 Maja
STEFAN BRATKOWSKI
Nie przypominam sobie, w jaki to sposób 1 maja pozostał świętem państwowym; wolałbym czcić go porządną pracą, a nie początkiem bezsensownych wielodniowych wakacji, nieróbstwo tego dnia wydawało mi się zawsze paradoksem. Tak czy siak, 1 maja, nawet na śmiesznie, przy zabawnej nostalgii "zaciśniętych pięści" b. Targowicy, przetrwał. Inaczej z 3 Maja. Dziesiątki lat rugowano go z Polski i w nikim ta data nadal uczuć nie podnosi. Amerykanie fetują rocznicę Deklaracji Niepodległości naprawdę; tak samo - Francuzi rocznicę zburzenia Bastylii. Tego się tam nie odbębnia, to dla nich wzruszające i scalające przeżycie, zaś dla politycznych elit - konstytuująca i żywa wartość, zawsze godna zastanowienia. Największe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta