![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
O zranionym bocianie
O zranionym bocianie
ROBERT PUCEK
Czy bocian jest zwykłym ptakiem? Otóż, żadną miarą! Od niepamiętnych czasów symbolizuje troskliwą miłość, jaką dzieci powinny otaczać rodziców. Nawet Arystoteles w "Zoologii" niewiele ma o bocianach do powiedzenia ponad to, że ptaki te są utrzymywane przez swoje młode.
Wyjaśnienie tego szlachetnego postępowania - jak często w takich razach - znajdujemy u Latiniego: "Na początku pierwszej pory roku bociany wracają do nas i w pobliżu naszych siedzib budują gniazda i wysiadują pisklęta, potem zaś tak bardzo starają się je wychować i wyżywić, że wypadają im wszystkie pióra z brzucha i stają się niezdolne do latania, a wtedy dzieci muszą je żywić i opiekować się nimi, tak jak same były karmione przez rodziców, i czynią to tak długo, aż rodzicom odrosną pióra."
Latiniemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
