Ludzie powinny wiedzieć
Ludzie powinni wiedzieć
ZDJĘCIE ANDRZEJ WIKTOR
W zeszłym roku z okazji obchodów 55. rocznicy zakończenia II wojny światowej miał pan wygłosić przemówienie. Dlaczego pan tego nie uczynił?
- Organizowaniem tych uroczystości zajmowała się Kancelaria Prezydenta. Z ramienia Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej poprosiłem o możliwość wygłoszenia w przemówieniu tej prawdy, której dotychczas nie głoszono, bo była cenzurowana. Czym było dla nas, nie tylko żołnierzy Armii Krajowej, zakończenie wojny? Europa świętowała, a my wpadliśmy w drugą niewolę. Moim obowiązkiem jest mówić, w jakiej sytuacji znalazł się wtedy naród polski. Nie można przejść do porządku dziennego nad tą częścią historii, zwłaszcza że byliśmy przez tyle lat okłamywani. A ludzie powinni wiedzieć. Chcieliśmy przypomnieć, że w chwili, kiedy trwała radość po zwycięstwie nad Hitlerem, kierownictwo państwa podziemnego oczekiwało na proces w Moskwie, żołnierze Armii Krajowej wypełniali więzienia albo ich rozstrzeliwano - jak stało się na zamku w Lublinie. Przedłożyłem tekst przemówienia. W ostatniej chwili powiedziano mi, że mogę to przemówienie wygłosić, ale na spotkaniu z kombatantami w prezydenckich ogrodach, a nie na placu Zwycięstwa. A przecież...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta