Berlusconi umawia się z Włochami
Berlusconi umawia się z Włochami
Berlusconi jest najbogatszym człowiekiem we Włoszech i mieści się w trzydziestce najzamożniejszych mieszkańców naszej planety
(C) REUTERS
JACEK MOSKWA
Z RZYMU
13 maja odbędą się we Włoszech wybory parlamentarne. Czy powtórzy się w nich scenariusz z kwietnia 1994 roku, kiedy zwycięstwo odniosła centroprawica pod wodzą Silvio Berlusconiego, kontrowersyjnego magnata finansowego i medialnego?
Sześć lat temu po kilku miesiącach rządów Berlusconi utracił władzę w wyniku wszczęcia przeciwko niemu śledztw o korupcję i oszustwa finansowo-podatkowe. Spowodowało to odejście Ligi Północnej z koalicji rządzącej i utratę większości w parlamencie. Z podobnych przyczyn Berlusconi przegrał wybory w 1996 roku. Postępowania karne toczą się i teraz, ale wygląda na to, że tym razem większość głosujących zdecyduje się powierzyć mu losy kraju. Przymykając oko na przeszłość Berlusconiego, liczą, że jego osobisty sukces rozszerzy się na kraj.
Na przystanku autobusowym przy Via del Plebiscito, opodal siedziby partii "Forza Italia", spotykam człowieka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta