Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ściągawka to oszustwo

11 maja 2001 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

Ściągawka to oszustwo

Maj i matury - we wszystkich mediach wiadomości, wywiady, wspomnienia maturalne. Prawie wszędzie instrukcja, jak przygotować ściągawkę, gdzie ją schować i kto dzięki niej zdał maturę. Takie ogólne przyzwolenie na ściąganie, i zadowolenie, że się udało. A przecież ściągawka to oszustwo! Wiem, że uczniowie ściągają, ale dlaczego uznawać to za postępowanie chlubne! Denerwująca jest ta atmosfera przyzwolenia na cwaniactwo.

Czy chciałby się ktoś leczyć u lekarza, który zdał egzaminy dzięki ściągawce? Tak samo groźny jest historyk z warsztatem i wiedzą na ściągawce, nie wspomnę już o ekonomistach i politykach.

Nazwisko do wiadomości redakcji

Brak okładki

Wydanie: 2312

Spis treści

Wspomnienia

Zamów abonament