Galeria pod dobrym aniołem
Galeria pod dobrym aniołem
KRZYSZTOF WYKROTA
Słynie Pan z rynkowych odkryć. Panuje opinia, że skoro Jackowski czymś się interesuje, to znaczy, że jest to prawdziwa sztuka...
MAREK JACKOWSKI: - Każdy może odkrywać wspaniałe dzieła! Nadal niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że można je zdobywać tanio, bo już za kilkaset złotych. Niedawno na warszawskim jarmarku perskim wypatrzyłem pejzaż Henryka Uziembły, namalowany gdzieś w okolicach Marsylii. Za grosze kupiłem też obraz Stanisława Wójtowicza (1920-1991), krakowskiego artysty, którego niesłusznie zapomniano. W nowojorskim Muzeum Solomona Guggenheima grafiki Wójtowicza wiszą obok dzieł Picassa. Sygnatura Wójtowicza zgadzała się, grosze wydałem na obraz przedstawiający grafika Jerzego Panka jako kominiarza...
Odkrycia możliwe są także w galeriach. Nie chcę wymieniać zbyt wiele nazwisk. Pewnie po wydrukowaniu tej rozmowy nagle ceny obrazów Wójtowicza skoczą do góry i nie będzie mnie na nie stać (śmiech). Można kupować dzieła sztuki już za kilkadziesiąt-kilkaset złotych, bo tyle kosztują piękne grafiki zapomnianych artystów. Obrazy Jana Stanisławskiego kosztują zwykle 30-40 tys. zł, natomiast jego litografie, np. przepiękny "Plac św. Marka" czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta