Amerykanie szukają tańszej benzyny
Amerykanie szukają tańszej benzyny
Obawy, że może nie wystarczyć paliw w Stanach Zjednoczonych, powodowały w ostatnich tygodniach wzrost cen ropy naftowej na świecie. W USA w hurcie cena galona benzyny wynosi poniżej 90 centów. Światowym cenom ropy nie pomagała wcześniej twarda retoryka poprzedniego sekretarza ds. energii, Billa Richardsona. Teraz administracja prezydenta Busha ma znacznie lepsze stosunki z OPEC, szczególnie z Arabią Saudyjską. Jest więc nadzieja, że chociaż z tego powodu paliwa nie powinny drożeć.
Paliwa w USA nadal pozostają drogie. Głównym tego powodem są moce przerobowe amerykańskich rafinerii. Nic więc dziwnego, że jeśli Amerykanie znajdą tanią stację benzynową, chętnie w niej tankują. D.W.