Historia musi polegać na prawdzie
Wielki gest - jakie konsekwencje?
- Rozmowaz z prof. Feliksem Tychem , dyrektorem Żydowskiego Instytutu Historycznego
STANISŁAW KRAJEWSKI
Piszę te słowa tydzień po bezprecedensowym nabożeństwie pokutnym odprawionym przez polskich biskupów w Warszawie. Spotkało się ono z zasłużonym uznaniem. Pewne okoliczności budziły jednak zastrzeżenia. W tamtą niedzielę wieczorem zaczynało się Święto Tygodni, które trwało przez następne dwa dni, więc niemożliwa była natychmiastowa reakcja ze strony gmin żydowskich i naszego rabina. Wśród Żydów, i nie tylko, pojawiła się natomiast różnica zdań, czy koincydencja terminu nabożeństwa z początkiem żydowskiego święta była przypadkowa, czy zamierzona. Ja jestem przekonany, że nie było w tym żadnego zamysłu, a fakt, iż obecnych było kilkudziesięciu biskupów, nadaje temu wydarzeniu najwyższą rangę, niezależnie od nieobecności Żydów.
Najważniejsza jest dla mnie jednoznaczność wypowiedzi biskupów. Choć nie znamy wielu okoliczności i szczegółów masakry w Jedwabnem, biskupi oświadczyli, że ogólny obraz tamtych wydarzeń jest dostatecznie jasny, by stwierdzić, iż uczestniczyli w nich "Polacy i katolicy". Problemem jest więc nie tyle historia, co nasz obecny stosunek do historii. Ja też tak uważam i jestem za takie przesłanie prawdziwie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta