![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Społeczeństwo wysokiego ryzyka
Społeczeństwo wysokiego ryzyka
RYS. JANUSZ KAPUSTA
BRONISŁAW MISZTAL
Na kilka, a może nawet kilkanaście lat przed pamiętnym 11 września 2001 roku pojedyncze wydarzenia wskazywały, że świat, w którym żyjemy, staje się coraz mniej bezpieczny. Katastrofy i wypadki, w oczywisty sposób ze sobą niezwiązane, zaczęły systematycznie nękać społeczeństwa na Wschodzie i Zachodzie. Spektakularne zdarzenia pochłaniały tysiące niewinnych i zaskoczonych ofiar.
Załamania gospodarcze, a zwłaszcza kryzysy giełdowe, jak ten, który dotknął rynkowe tygrysy Dalekiego Wschodu, zniszczyły oczekiwania i szanse milionów drobnych ciułaczy i wielkich spekulantów. Epidemia AIDS w równie gwałtowny sposób przecięła los milionów zwykłych ludzi, bogatych i biednych.
Terroryzm, stosowany przez separatystyczne i fundamentalistyczne ugrupowania jako sposób ostrzeżenia świata przed narastającym i nierozwiązywalnym niezadowoleniem zmarginalizowanych mas, uderzył w codzienne życie mieszkańców Paryża, Ulsteru, Londynu czy Tel Awiwu. 31 października 1999 r. wypadek lotu 990 egipskich linii, spowodowany ręką samobójczego pilota Gamela al-Batouti, był już wyraźnym ostrzeżeniem, że nieoczekiwane kumulacje nieprawdopodobnych zdarzeń i nieprzewidywalne ludzkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
