Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ukraiński temperament, berliński akcent, kołomyjskie korzenie

03 listopada 2001 | Plus Minus | KM

WYWIAD-RZEKA Z BOHDANEM OSADCZUKIEM

Ukraiński temperament, berliński akcent, kołomyjskie korzenie

Ktokolwiek zna Bohdana Osadczuka - a znajomych liczy w tysiące - temu trudno uwierzyć, że ma on 81 lat. Tak o nim pisał Czesław Miłosz: "Osadczuk jest dla mnie przykładem energii młodzieńczej, nie zużywającej się mimo upływu lat. Bez ustanku zainteresowany światem (...) mógłby być natchnieniem dla tych młodych Polaków i Ukraińców, którzy cierpią na apatię i brak zaangażowania. Przykładem swojego życia dowodzi, że uparte trzymanie się jednej sprawy dostarczy nici przewodniej w chaosie historycznych wydarzeń (...). Bohdan Osadczuk należy do ludzi, których energia jest zaraźliwa".

Ten ukraiński dziennikarz i historyk najnowszej Europy na stałe mieszka w Berlinie. Ciekawe, że w pierwszych latach po wojnie znalazł tam zatrudnienie w... Polskiej Misji Wojskowej. Wspomina, że mawiano wówczas, iż pracują w niej sami Żydzi i mniejszość narodowa w postaci Osadczuka. A że nie zainteresowali się nim bliżej Sowieci, zawdzięcza paszportowi... włoskiemu. Ten zaś uzyskał w następujących okolicznościach. Kiedy w czasie wojny studiował w Berlinie i chciał dorobić do skromnego stypendium, potrzebował...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2460

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament