Widz z pierwszego rzędu
Największe instytucje artystyczne świata zabiegają o to, by ich sponsorem został Alberto Vilar
Widz z pierwszego rzędu
JACEK MARCZYŃSKI
Przedstawiony właśnie program przyszłorocznego Festiwalu w Bayreuth z dumą informuje, że inscenizacja "Tannh?usera" - jedyna premiera przewidziana na rok 2002 - dojdzie do skutku dzięki finansowemu wsparciu Alberto Vilara. W ten sposób świątynia Richarda Wagnera dostała się na ekskluzywną listę instytucji sponsorowanych przez amerykańskiego miliardera. Na operę i muzykę wydał on już ponad 250 milionów dolarów.
Jest dziś najsłynniejszym i najhojniejszym mecenasem sztuki na świecie. Jako nowojorczyk ze zrozumiałych względów wspiera tamtejszą Metropolitan Opera, której przekazał już ponad 36 milionów dolarów. O połowę mniejszy zastrzyk finansowy otrzymała londyńska Covent Garden i dzięki Albertowi Vilarowi zdołała wyjść z wieloletniego zadłużenia. Prawie 15 milionów dostał jak dotąd Festiwal w Salzburgu, prawie tyle samo petersburski Teatr Maryjski (znany na zachodzie jako Teatr...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta