Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jakiż to jest naród, pytam się

31 grudnia 1994 | Plus Minus | KM

Jakiż to jest naród, pytam się

Z Wiesławem Myśliwskim rozmawia Krzysztof Masłoń

Czy istnieje jeszcze u nas kultura chłopska?

Ta tradycyjna kultura nie. Na naszych o czach u marła lub umiera. I stnieją już tylko jej relikty. Ale rodzi się pytanie: co po niej? Skoro skończyła się ta formacja, która tworzyła kulturę chłopską, to czy nastał bezruch, bezradność kulturalna, czy wieś o granicza się tylko do przejmowania wzorów miejskich czy też rodzi się coś nowego. Są oznaki, że jednak powstaje coś nowego. Objawia się to w różnych ludzkich pasjach, w różnych formach powrotu do źródeł, do pierworodności, w różnych działaniach na rzecz lokalnego środowiska. Świadczy o tym choćby kariera idei "małych ojczyzn". Wyrastają z tego takie zjawiska artystyczne, jak teatr "Gardzienice", "Wierszalin", "Węgajty" i i nne.

Utworzył się samorzutnie teatralny ruch -- nie wiem, czy słuszna to nazwa -- tzw. obrzeży; ruch wyrastający z lokalnych potrzeb, którego ranga jest coraz większa. I jest to optymistyczne. Moim zdaniem, odrodzenie kultury polskiej przyjdzie z prowincji. Zawsze mówiłem, że kultura polska to nie tylko Wisła, lecz Wisła z całym dorzeczem.

Jest pan znawcą kultury chłopskiej. Wieś jest panu bliska, szczególnie ta rodzinna, sandomierska. Jak ona dziś, po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 362

Spis treści
Zamów abonament