Socjalista z sygnetem
Socjalista z sygnetem
1981: zjazd "Solidarności" w Gdańsku; obok Jan Józef Lipski
(c) ADM/CAF
MARCIN DOMINIK ZDORT
Koledzy z lewicy uważają go za swojego patriarchę, więc wybaczają mu formułowane brutalnym językiem ryzykowne komentarze polityczne. Obrażana przez niego prawica puszcza obelgi mimo uszu, wychodząc z założenia, że procesowanie się ze starym i dostojnie wyglądającym człowiekiem o historycznym nazwisku może przynieść więcej szkody, niż korzyści. Może dlatego Aleksander Małachowski - człowiek z piękną biografią: ziemianin, kombatant, autor legendarnej "Telewizji nocą" - radykalizuje się i powoli staje się częścią, tak przez niego krytykowanego, folkloru politycznego.
"Człowiek legenda" - tak o Aleksandrze Małachowskim pisuje lewicowa prasa. Tę legendę konsekwentnie tworzył przez wiele lat sam Małachowski, przy każdej okazji wracając do wybranych motywów swojego życiorysu.
Rodowa pieczęć
Tylko ja jeden mógłbym, gdyby zaszła nagła potrzeba, tak ja jeden na całym świecie, już zupełnie sam, mógłbym poprowadzić polowanie z chartami.
W tej autokreacji do najważniejszych spraw należy jego pochodzenie - z ziemiańskiej kresowej rodziny. - Jestem chyba jednym z ostatnich ludzi w Polsce,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta