Mit jednolitości prawa
Cła inaczej, podatki inaczej
Mit jednolitości prawa
Postulat, aby prawo obowiązujące na obszarze danego państwa było jednolite w swoich zasadniczych normach, jest oczywiście słuszny, by nie powiedzieć nakazany.
Niniejszy tekst dotyka dosyć ważnych, bo dotyczących szerokiego kręgu obywateli, zagadnień. Mianowicie jednolitości (czy też raczej wręcz przeciwnie) norm dotyczących zobowiązań podatkowych i celnych, a także norm regulujących szeroko rozumianą ochronę własności obywateli naszego państwa.
Każde państwo, a więc i nasze, chroni swoje interesy finansowe, zbierając daniny, jakie należą się fiskusowi w formie ceł i podatków. Wierzycielem jest Skarb Państwa, dłużnikiem obywatel bądź osoba prawna.
Skoro w wypadku cła i w wypadku podatku stronami są te same osoby, to zapewne i zasady prawne są takie same? Otóż nic bardziej mylącego. Poprzestanę tylko na krótkim omówieniu różnic dotyczących "przejścia" zobowiązań ciążących na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta